Ostatnio było u nas ciszej niż zwykle, a to dlatego, że mieliśmy wyjątkowo przyjemne zajęcie – otóż mieliśmy zaszczyt organizować półkolonie letnie dla dzieci z Ukrainy 
(w większości byli to najmłodsi mieszkańcy naszych dwóch domów, w których gościmy Uchodźców).
(w większości byli to najmłodsi mieszkańcy naszych dwóch domów, w których gościmy Uchodźców).Przez ostatnie cztery tygodnie dzieciaki zwiedziły 
Lublin wzdłuż i wszerz, poznały historię naszego miasta i jego najważniejsze zabytki, brały udział w warsztatach rękodzielniczych, 
cyrkowych i archeologicznych, robiły cebularze w muzeum cebularza, były w motylarni
, parku trampolin i wielu, wielu innych ciekawych miejscach.
Lublin wzdłuż i wszerz, poznały historię naszego miasta i jego najważniejsze zabytki, brały udział w warsztatach rękodzielniczych, cyrkowych i archeologicznych, robiły cebularze w muzeum cebularza, były w motylarni, parku trampolin i wielu, wielu innych ciekawych miejscach.Radość naszych małych Podopiecznych na wieść o tym, że będą miały tyle niesamowitych przygód w te wakacje była nie do opisania
Zadanie to współfinansowane było ze środków otrzymanych za pośrednictwem Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego od darczyńcy Prowincji Gelderland w Holandii.
Dziękujemy za tę możliwość i cieszymy się, że mogliśmy podarować choć trochę fajnego czasu dzieciakom, które tak wiele przeszły 
